Dnia 2 grudnia 2004 r. odbył się w naszym gimnazjum etap szkolny Wojewódzkiego Konkursu Geograficznego, do którego przystąpiło 25 uczniów. Do etapu rejonowego zakwalifikowali się: Maciej Jasiński z kl. II d oraz Norbert Nawrocki z kl. I g.
V RAJD Z OKAZJI ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI
Dnia 6 listopada 2004 roku miał miejsce V Rajd z okazji Święta Niepodległości. Celem rajdu było:
– uczczenie 86 rocznicy odzyskania niepodległości;
– poznanie walorów krajoznawczych Ziemi Wrzesińskiej;
– popularyzacja idei ochrony przyrody i zabytków;
– rozwój turystyki.
Grupa uczniów naszej szkoły wraz z opiekunami: p. Aleksandrą i Maciejem Sobieraj oraz p. Marleną Wojtkowiak o godzinie 9.00 wyruszyła spod budynku Gimnazjum nr 1 , by na czas dotrzeć do Domu Kultury w Psarach Polskich, gdzie znajdowała się meta.
Dotarliśmy do celu w samo południe. Zjedliśmy pyszne kiełbaski oraz bułki, które popiliśmy gorącą herbatą.
Następnie odbyły się konkursy.: historyczny, strzelecki, krajoznawczy, sprawnościowy, plastyczny, w których braliśmy udział. Zdobyliśmy też nagrody i dyplomy za zajęcie I miejsca w konkursie historycznym, II miejsca w konkursie krajoznawczym oraz III miejsca za najlepsze wykonanie pieśni żołnierskiej.
Po zakończeniu imprezy w Psarach Polskich udaliśmy się w drogę powrotną do Wrześni. Aura nie była najlepsza, ale pod koniec wędrówki zaświeciło słońce i w doskonałych humorach wróciliśmy do domów. Fotki z rajdu w naszej Galerii.
IX Rajd Rowerowy
W poszukiwaniu jesieni.
Wrzesiński oddział PTTK im. H.Kamińskiego 24 X 2004r. zorganizował rajd, którego celem było „poszukiwanie jesieni”, popularyzacja turystyki rowerowej i zdrowego stylu życia oraz rozwijanie pasji krajoznawczych.
Naszą szkołę reprezentowało 40 uczniów wraz z opiekunami: G.Jakubowską, M.Nawrocką, M.Sobierajem, O.Dolatowską.
Trasa rajdu: Września, Nowy Folwark, Marzelewo, Marzenin, Gulczewo, Sobiesiernie, Grzybowo, Września – ok. 30 km.
W Grzybowie zwiedziliśmy grodzisko, a następnie udaliśmy się na boisko tamtejszej szkoły, gdzie uczniowie brali udział w konkursach rowerowych i strzelaniu z łuku. Gwoździem programu był pokaz walk wojów słowiańskich przygotowany przez Towarzystwo Przyjaciół Grodu w Grzybowie. Nie zabrakło także strawy dla ciała – czyli pieczenia kiełbasek przy ognisku. Na koniec rozdano nagrody wszystkim, którzy brali udział w konkursach i udaliśmy się w drogę powrotną.
Zdjęcia z rajdu do obejrzenia w Galerii.
11 listopada – Obchody Rocznicy Odzyskania Niepodległości.
Święto to jest jedną z najważniejszych rocznic obchodzonych przez Polaków. Okoliczności towarzyszące temu wydarzeniu powinny być znane każdemu, a pamięć o nich pielęgnowana.
Tak też się stało w naszej szkole, kiedy to 10 listopada br, młodzież naszej szkoły przedstawiła, przygotowany pod opieką Iwony Tokarskiej i Marleny Wojtkowiak, montaż słowno – muzyczny na tę okazję.
Uczniowie mogli uczestniczyć w lekcji historii. Była nietypowa. Wykładowcami byli uczniowie naszej szkoły, którzy nie tylko informowali o zaistniałych faktach, ale również popierali je recytując wiersze. Całość uświetniał przygotowany przez Agnieszkę Adamską zespół wokalny, śpiewając pieśni z tego okresu, a wszystko to w otoczeniu dekoracji wykonanych pod kierunkiem Edyty Szamburskiej.
Więcej zdjęć z uroczystości jak zwykle w Galerii.
Grupa naszej młodzieży wcześniej już też uczciła to święto, uczestnicząc w Rajdzie z Okazji Odzyskania Niepodległości organizowanym corocznie przez PTTK, który odbył się 6 listopada. Drużyna wędrowała pod opieką Aleksandry i Macieja Sobierajów.
Na zakończenie obchodów, 17 listopada uczniowie przedstawili swój program mieszkańcom Domu Pomocy Społecznej we Wrześni, gdzie przyjęto go bardzo ciepło.
Dzień Edukacji Narodowej
Dnia 11 października uczniowie naszej szkoły pod opieką p. Barbary Grześkowiak i p. Agnieszki Konopki – Adamskiej przygotowali część artystyczną z okazji Dnia Edukacji Narodowej pt.: „POKAZ POMOCY SZKOLNYCH„.
Na wstępie samorząd szkolny złożył życzenia wszystkim pedagogom.
Następnie rozpoczął się pokaz pomocy szkolnych. Firma „Coloring life” zaprezentowała różowe okulary przeznaczone do sprawdzania klasówek. Uczniowie radzili zakładać je również w dniu odbierania pensji. Drugi rodzaj pomocy szkolnych to młotki do wbijania wiedzy najbardziej zatwardziałym leniom. Firma „Sadex Interprises” zapewniała, że średnia ocen po zastosowaniu tego urządzenia wzrosła w zadziwiający sposób. Hitem sezonu była przepuszczarka uniwersalna przydatna na bardzo długich wykładach i wykrywacze do ściąg. Rewelacją pokazu był zestaw dla spóźnialskich SSM, czyli strój super maskujący składający się z peleryny z kapturem oraz maski, bardzo przydatny podczas przemykania koło gabinetu dyrektora gdy jest już 5 min. po ósmej. Furorę zrobiła firma „Dybex School end Company”, która zaprezentowała unikalny przyrząd – dyby szkolne, przydatne wtedy, gdy niesforny wychowanek kręci się, obraca, wychodzi z ławki czy ciągle obraca się w stronę sąsiada. Do tej oferty dołączony był komplet „dyscyplinek”.
Część artystyczna przeplatana była wesołymi piosenkami wykonywanymi przez zespół dziewcząt, które nie tylko śpiewały, ale i tańczyły.
W skład zespołu wokalno – tanecznego wchodziły: M. Wrońska i M. Gabała z kl. II g, M. Sławska i J. Przybylska z kl. III k, P. Bułkowska i A. Śmidowicz z kl. III e.
W części kabaretowej wystąpili: P. Modlitowska i A. Widerowska z kl. II g, M. Jaworski i Ł. Jaworski z kl. II d, P. Plucińska i D. Maciejewski z kl. II e, K.Suszka, K. Piwowarczyk, Sz. Cisławski i M. Nowak z kl. III d oraz A. Kostera, P. Kaźmierska i I. Borońska z kl. III e.
Nad oprawą plastyczną czuwała jak zawsze p. Edyta Szamburska.
Specjalne podziękowania dla pana woźnego, który zrobił „dyby szkolne”.
Inne zdjęcia z uroczystości znajdziesz w Galerii.
Na ścieżce przyrodniczo-leśnej w Jeziercach
Dnia 23 września uczniowie klasy III a pod opieką p. B.Grześkowiak i klasy II g pod opieką p. M. Wojtkowiak byli na wycieczce w lesie. W Jeziercach spotkali się z panem leśniczym. Młodzież została podzielona na grupy, otrzymała karty pracy, które trzeba było uzupełniać w czasie wycieczki.
Trasa ścieżki przyrodniczo – leśnej była bardzo ciekawa. Można było na niej zobaczyć poletko łowieckie, szkody wyrządzane przez zwierzynę, paśniki, pułapki feromonowe, skrzynki lęgowe, żywicowanie drzew, wieżę obserwacyjną, mrowisko, punkt METEO. Uczniowie uczyli się rozpoznawać gatunki drzew oraz określać wiek drzew iglastych.
Pan leśniczy nie miał chwili wytchnienia, gdyż uczniowie cały czas zadawali mu pytania, nawet wtedy gdy był czas wolny.
Po dotarciu do wigwamu, czekało na wszystkich rozpalone ognisko i pieczenie kiełbasek.
Na zakończenie młodzież serdecznie podziękowała panu leśniczemu za przekazanie wielu ciekawych informacji i wpisała się do księgi pamiątkowej. Karty pracy zostaną omówione i podsumowane w szkole na lekcji biologii.
Warto spędzać czas na ścieżce przyrodniczo – leśnej w Jeziercach, gdyż pozwala to na poznanie piękna przyrody, działań leśników zmierzających do zachowania i ochrony zasobów leśnych oraz na miłe spędzenie czasu.
Inne zdjęcia w Naszej Galerii
Ponownie na szlaku.
RELACJA Z XXX JUBILEUSZOWEGO JELENIOGÓRSKIEGO RAJDU MŁODZIEŻY SZKOLNEJ PIECHOWICE 2004
Rok szkolny 2004/2005 rozpoczął się dla niektórych uczniów naszej szkoły bardzo wyczerpująco, ale za to atrakcyjnie.
W dniach od 23.09-26.09.br grupa naszych uczniów wyruszyła na szlaki w okolice Szklarskiej Poręby. Tegoroczny rajd miał szczególne znaczenie, ponieważ został zorganizowany po raz trzydziesty. Z tego też powodu wybrano bardzo malownicze i atrakcyjne szlaki wokół Szklarskiej Poręby z metą w Piechowicach (podobnie było podczas I rajdu w roku 1975). Warto przypomnieć, że organizatorem jest Zarząd Oddziału Ziemi Jeleniogórskiej Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych w Jeleniej Górze, a wieloletnimprzewodniczącym sztabu organizacyjnego, Komandor Rajdu Zdzisław Gasz.
Organizatorzy założyli sobie następujące cele:
- Inauguracja Tygodnia Turystyki Młodzieży i uczczenie Światowego Dnia Turystyki.
- Popularyzacja turystyki kwalifikowanej-piesze, górskiej.
- Propagowanie zasad ochrony przyrody.
- Promowanie bazy szkolnych schronisk młodzieżowych i działalności PTSM.
- Promowanie walorów turystycznych Karkonoszy.
Po burzliwej naradzie wybrano trasę nr 3:
Dzień 1.
Wyjazd pociągiem z Wrześni do Jeleniej Góry, skąd busami przemieszczamy się do schroniska Złoty Widok w Michałowicach.
Dzień 2.
Ze schroniska w Michałowicach przejeżdżamy do Jakuszyc (przejscie graniczne z Czechami), skąd wyruszamy na szlak, który prowadzi przez Owcze Skały, Halę Szrenicką, Szrenicę, Końskie Łby, Wodospad Kamieńczyka do Szklarskiej Poręby Górnej.
Dzień 3.
Ze schroniska w Michałowicach wyruszamy zielonym szlakiem do Wodospadu Szklarki (po drodze mijamy piękną panoramę Śnieżnych Kotłów), potem Chybotek, Piechowice i przez Uroczysko wracamy do schroniska.
Dzień 4.
Z Michałowic przechodzimy na Rozdroże pod Grzybowcem, skąd przez Sobieszów dochodzimy na metę do Piechowic.
Powrót do domu.
Wędrówka po górach trwała po 7-8 godzin dziennie. Aura nie bardzo nam sprzyjała. W pierwszy dzień cały czas padało i było bardzo mokro. Duża część szlaku wyglądała jak rwący potok, ale my poczuliśmy się jak kozice górskie skacząc z kamienia na kamień. Atmosfera w grupie nieco się oziębiła. Wszyscy byliśmy mokrzy, przemarznięci i bardzo zmęczeni. Co niektórzy chcieli wracać do domu. Jednak wieczór w cieplutkim schronisku, a co najważniejsze, wesołe towarzystwo młodzieży z innych gimnazjów, wyraźnie poprawiło samopoczucie naszych młodych turystów. Teraz nikt już nie wspominał o powrocie do domu.
Drugi i trzeci dzień upłynął pod znakiem prawdziwej zabawy (szczególnie podczas sobotniego wieczoru, kiedy to wszystkie grupy przedstawiały program ogniskowy). Na szlaku nikt już nie narzekał, ze bolą go nogi, ze znowu pada deszcz. Najważniejsze było to, że wokół jest pięknie, wszyscy się lubią, śpiewają, bawią się, a nawet czasami robią sobie kawały.Każdy nagle pojął, co to znaczy być turystą, po co ten wysiłek.
W przyszłym roku postaramy się ponownie wyruszyć na szlak, zaczerpnąć świeżego powietrza, aby znowu poczuć się turystą oraz mieć satysfakcję, że pokonaliśmy zmęczenie i niektóre nasze słabości.
Wspomnienia z rajdu na zdjęciach w Galerii.
Opiekun grupy: Iwona TokarskaInauguracja roku szkolnego 2004/2005
„Dosyć już lasów i traw!
Dosyć, koledzy hasania!
Do szkoły, koledzy, do ław!”
1 września o godz. 9.00 uroczyście rozpoczęliśmy rok szkolny 2004/2005. Inaugurację zaszczycił swą obecnością burmistrz Wrześni p. Tomasz Kałużny oraz, tradycyjnie, ks. kanonik Kazimierz Głów i przedstawicielka Rady Rodziców p. Anna Stachwiak.
Wszystkich zgromadzonych serdecznie przywitał dyrektor szkoły Tadeusz Krysiak. Następnie minutą ciszy uczczono pamięć ofiar II wojny światowej w 65 rocznicę jej wybuchu.
Po wystąpieniach zaproszonych gości rozpoczęła się część artystyczna przygotowana przez uczniów klas: IIg, IId, IIb pod kierunkiem p. Marleny Wojtkowiak przy współpracy pań: Agnieszki Konopki-Adamskiej i Edyty Szamburskiej.
Na zakończenie uroczystości wicedyrektor szkoły Elżbieta Pietrowicz odczytała listy uczniów klas pierwszych i przedstawiła wychowawców, z którymi pierwszoklasiści udali się do sal lekcyjnych.
Zdjęcia z uroczystości jak zwykle do obejrzenia w Naszej Galerii.
Marlena Wojtkowiak
Tolerancja w szkole…
Tolerancja polega na akceptowaniu u siebie i innych ludzi indywidualnych przekonań, upodobań, odmienności w wyglądzie, itp. Tego rodzaju odmienność i indywidualność jest podstawowym prawem człowieka pod warunkiem, ze nie narusza to wolności i praw innych ludzi. Czy w praktyce, istnieje coś równoznacznego z tolerancją?? Ile razy jak się przechodzi na korytarzu naszej szkoły słyszymy obraźliwe wyzwiska pod swoim adresem, podkładanie nóg, kąśliwe uwagi, aż w końcu nawet groźby czy znecanie się nad młodszymi? Niektórzy wiedzą o czym piszę…
Przytoczę tutaj realny przykład: Ola interesowała się różnymi „innymi” sprawami: parapsychologią, paranormaliami, a nawet ufologią. Nic nadzwyczajnego – ot takie tam zainteresowania, jak każde inne. Nie wszyscy ją jednak zaakceptowali… Nawet klasa, choć niecała, naśmiewała się z takiego hobby. W drugiej klasie nauki w gimnazujm przechodząc obok koleżanek i kolegów słyszała różne przezwiska… Denerwowała się przy tym, ale nic nie mówiła. W końcu zaczęła mieć problemy z dziewczynami ze starszych klas, powód – krzywe spojrzenie w ich kierunku… Zaczęły się popychanki na korytarzach, urywanie łańcuszków… nawet po szkole nie była bezpieczna, po swoich lekcjach czekały na nią grupki dziewczyn… Biły ją i dawały na jakiś czas spokój… ale tylko na pozór.
Olka była u dyrektorki, pedagoga szkolnego, na nic się to nie zdało… Jak z jedymi się skończyło to zaczynało z innymi i tak w kółko… przepisała się do innej szkoły. Czy tak musiało być? Czy zwykli ludzie, pokojowo nastawieni do świata, nie mogą bez przykrości ze strony innych spokojnie się uczyć? Opanujmy nasze zachowanie!! Po co inni mają cierpieć? Po to, abyśmy odczuwali satysfakcję? Czy też takim zachowaniem manifestujemy swoją bezsilność i zazdrość wobec osoby, która ma swój styl, poglądy i sposób bycia? To co, że ktoś jest innej religii, koloru skóry, czy zainteresowań! Z takich rzeczy nie powinno się wyśmiewać, co dopiero dokuczać, to trzeba zaakceptować!! Jeżeli teraz się nie opanujemy, to co będzie potem, jak dorośniemy? Niektórzy z tego wyrosną, a reszta?
O takich rzeczach się nie mówi, udaje się, że czegoś takiego nie ma, po prostu temat tabu, ale to istnieje i czasem nie da się tego ukryć!! Zastanówcie się, czy chcielibyście, aby wasze dzieci były szykanowane i wyśmiewane przez innych… Człowiek ma prawo mieć własne poglądy, ma prawo zachowywać się w sposób odmienny niż inni. Ktoś ma inne niż my zainteresowania i poglądy ludzi, którzy na pozór są uważani przez nas za „postrzeleńców”, mogą stać się wspaniałym tematem do ciekawych dyskusji i wymiany poglądów. Nie zapominajmy, że z dyskusji rodzi sie przyjaźń, z przyjaźni miłość… A tacy ludzie też chcą kochać i być kochani, chcą mieć przyjaciół i się przyjaźnić. W końcu mają jak my podobne upodobania, lubią wyjść do kina, czy posłuchać dobrej muzyki.
Brak tolerancji – czyli brak woli i chęci zrozumienia – prędzej czy później prowadzi do narastania złych emocji, nienawiści, a przez to krzywdy innych. Ludzkość miała niemało okazji by przekonać się czym ten brak grozi… Wojny religijne, rasizm, antysemityzm przyniosły ludzkości wystarczająco dożo tragedii. Brak tolerancji też świętą wojną. Grozi konfliktem, który niekoniecznie musi od razu przybierać chrakter zbrojny, ale zawsze prowadzi do podziałów między ludźmi i braku wszelkiego dialogu. A to w przyszłości owocuje dalszym zaognianiem sporów. Uczyć się tolerancji można tylko przez dialog, rozmowę, spotkanie. Dlatego wszelkiego rodzaju międzyreligijne, miedzyetniczne konferencje mają głęboki sens i są potrzebne. Na początku kazdy dialog jest dialogiem elit, potem staje się własnością ogółu. Tolerancji można poza tym uczyć w formie szkolnej i pozaszkolnej edukacji. Jest to paląca konieczność, bowiem inaczej świat stoczy się ku samozagładzie…